— Czy Maryjka i Włodek przyjadą do Warszawy pociągiem, czy przylecą samolotem?
— Przyjadą pociągiem pospiesznym Moskwa—Berlin. Będą w Warszawie już za dwa dni.
— Musimy więc pomyśleć, gdzie będą mieszkać.
— Hotele są za drogie.
— Ach, przecież nie chodzi o cenę. Chodzi o to, że będzie im przyjemnie mieszkać razem z nami. Ja
— Tadek mieszka na Starym Mieście w zabytkowej kamieniczce.
— Wszystkie kamieniczki na Starym Mieście zewnętrznie zachowują dawny styl.
— Również sienie i korytarze są takie same jak kiedyś: ciemne, trochę ponure, o kamiennych ścianach.
— Ale mieszkania są całkowicie nowoczesne, z centralnym ogrzewaniem i wszystkimi wygodami.
— Kamieniczki te nie są zbyt wysokie: trzy- lub czteropiętrowe, wąskie, o niewielkich oknach i stromych dachach. Ich zewnętrzne ściany zdobią kolorowe ornamenty i malowidła.
— Na parterze znajdują się kawiarnie, restauracje, bary, księgarnie, kwiaciarnie.
— Wchodzimy do bramy. Na prawo są drzwi do sieni.
— Kamienne schody prowadzą na piętra i do piwnicy. Schodami ^chodzimy na trzecie piętro.
— Windy tu oczywiście nie ma.
— Pukamy do drzwi.
— Tadek zaprasza nas do pokoju.