Andrzej i Agata spotykają się na uniwersytecie. Witają się. Andrzej pyta, jak
Agata się ma, i ona mówi, że ma się tak sobie. Ona pyta, co słychać, a on
odpowiada, że nic nowego. Potem Andrzej pyta, gdzie Agata idzie, a ona
odpowiada, że idzie na zajęcia, i, jak zwykle, jest spóźniona. Andrzej mówi, że on
idzie do domu, więc mówi do zobaczenia.